środa, 15 marca 2017

Projekt denko- LUTY!

Cześć!

Dzisiaj pokażę Wam jakie kosmetyki udało mi się zużyć w lutym.

Zaczynamy: 

1. Odżywka do włosów, Garnier Fructis Goodbye Damage Ekspresowa Kuracja, 200 ml.


Zakupiłam ją na jakiejś promocji. Na początku myślałam, że to będzie kolejna zwykła maseczka. Stosowałam ją zazwyczaj dwa razy w tygodniu. Po umyciu głowy szamponem nakładałam odżywkę na mokre włosy, zakładałam foliową torebkę i ręcznik. Taki zabieg trwał przeciętnie 30 minut. Ku mojemu zdziwieniu efekty były sporym zaskoczeniem. Po zastosowaniu tej odżywki włosy są miękkie, gładkie i świetnie się rozczesują. A i oczywiście ma fajny owocowy zapach. Jeszcze nie natrafiłam na nią na zakupach ale jak tylko znajdę na pewno po raz kolejny zagości w mojej kosmetyczce.

2. Pianka do golenia, Venus, 200 ml.


Mam bardzo delikatną skórę na nogach i każde golenie, nie ważne jakiej jakości maszynką do golenia kończy się krwawym potokiem. Dlatego też staram się wybierać kosmetyki do skóry wrażliwej. Ta pianka jest fajnym produktem ale w parze z balsamem, o którym opowiem poniżej.

3. Balsam po goleniu i depilacji, Intensywnie łagodzący, 200 ml.


To balsam, którego używam już od kilku lat. Bardzo dobrze się sprawdza, łagodzi podrażnienia i delikatnie chłodzi skórę. A poza tym jest bardzo wydajny i tani.

4. Żel do mycia twarzy, Ziaja Liście Manuka, 200 ml.


Ziaja jest marką, która często gości w mojej kosmetyczce. Żel stosowałam dobrych kilka miesięcy, uzupełniając tylko zużyte opakowania. Jednak po pewnym czasie chyba mi się znudził albo moja skóra się do niego przyzwyczaiła. Na chwile obecną używam innego żelu, który pewnie pojawi się w się w denku z marca. Ale myślę, że kiedyś jeszcze do niego wrócę.

5. Ultranawilżający peeling do ciała, Eveline Cosmetics, 200 ml.


Peeling kupiłam na promocji ale w cenie regularnej pewnie bym po niego nie sięgnęła. Jakoś specjalnie nie zachwyca ale zapach ma obłędny.

6. Antyperspirant, Garnier Mineral Protection 48h, 50 ml.


Bubel! Na pewno po niego więcej nie sięgnę. W ogóle się nie sprawdza.

7. Odżywczy krem do rąk Evree Total Nutrition, 100 ml.


To mój ulubiony krem do rąk. Dostać go można w większości drogerii, a jego cena to około 8 zł. Bardzo często można go dostać w promocji. Szybko się wchłania i pozostawia dłonie nawilżone i gładkie. Serdecznie polecam!

8. Podkład Pierre Rene Advanced Lift, 30 ml.


Pokład tej firmy kupiłam po przeczytaniu pozytywnych opinii w sieci. Produkt jest bardzo wydajny i co ważne nie ciemnieje. Jego koszt to około 30 zł. Producent niestety proponuje niewielką gamę odcieni. Podkład jest bardzo dobry i pewnie kiedyś jeszcze po niego sięgnę.

Po więcej kosmetycznych opinii i inspiracji zapraszam na stronę KobiecePorady.pl

Pozdrawiam,
Ania :)

3 komentarze:

  1. Świetne produkty! Kilka używałam i byłam bardzo zadowolona :)

    http://garderobelove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mało co z tego znam :P

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/etui-na-telefon-jakie-wybrac.html

    OdpowiedzUsuń